Lauren Kate jest znana jako autorka bestsellerowej serii
„Upadli”, która podbiła serca milionów czytelników. Jednak dla mnie to „Łza”
jest pierwszym spotkaniem z autorką i mam cichą nadzieję, ze nie ostatnim.
„Nigdy, przenigdy nie płacz” – tego przed laty nauczyła Eurekę Boudreaux jej mama. Ale teraz nie żyła, za to dziewczyna na każdym kroku natyka się na Andera – wysokiego, bladego, jasnowłosego chłopca, który wydaje się wiedzieć rzeczy, jakich wiedzieć nie ma prawa, i który ostrzega Eurekę, że jest w śmiertelnym niebezpieczeństwie, i prawie doprowadza ją do łez.
Ander nie zna jednak najmroczniejszej tajemnicy Eureki – od kiedy jej matka zginęła w tajemniczym wypadku, dziewczyna również pragnie umrzeć. Niewiele jej w życiu pozostało, jedynie stary przyjaciel Brooks i dziwny spadek: medalion, list, tajemny kamień i starożytna księga, której nikt nie rozumie. Księga opisuje niepokojącą historię dziewczyny o złamanym sercu, której łzy zatopiły cały kontynent. Eureka wkrótce odkryje, że starożytna opowieść nie jest czystą fantazją i Ander może mówić prawdę, a w jej życiu kryją się mroczniejsze tajemnice, niż się kiedykolwiek spodziewała…
Ander nie zna jednak najmroczniejszej tajemnicy Eureki – od kiedy jej matka zginęła w tajemniczym wypadku, dziewczyna również pragnie umrzeć. Niewiele jej w życiu pozostało, jedynie stary przyjaciel Brooks i dziwny spadek: medalion, list, tajemny kamień i starożytna księga, której nikt nie rozumie. Księga opisuje niepokojącą historię dziewczyny o złamanym sercu, której łzy zatopiły cały kontynent. Eureka wkrótce odkryje, że starożytna opowieść nie jest czystą fantazją i Ander może mówić prawdę, a w jej życiu kryją się mroczniejsze tajemnice, niż się kiedykolwiek spodziewała…
Lauren Kate zabiera nas w magiczną podróż, gdzie wątki
mitologiczne są zręcznie wplatane we współczesną powieść o miłości, a obecnośc magii sprawia, że "Łza" staje sie jeszcze bardziej wyjątkowa. Pomysł mnie zauroczył,
zupełnie jak świat wykreowany przez autorkę, o którym na samym początku nie wiele
wiemy, kolejne fakty ujawniane są z czasem, przyjmując nie za szybkie tempo.
Jednak pomimo wielu ciekawych aspektów „Łza” w pewnym stopniu
jest powieścią schematyczną. Dziewczyna, pokrzywdzona przez los, poznaje
przystojnego i tajemniczego chłopaka, co więcej ukrywano przed nią tajemnicę rodzinną. Wątek miłosny stanowią dwaj chłopcy,
przyjaciel i owy tajemniczy chłopak. Pod tym względem książka wypada słabo i miejscami
Bohaterowie mnie rozczarowali. W mojej ocenie brakło im
charakteru i nie zaskarbili sobie mojej sympatii. O ile postać Eureki była w mojej ocenie
neutralna, to Arden ze swoją idealnością po prostu mnie odtrącał i mimo że jego
miłość względem głównej bohaterki jest zrozumiała, ciężko było mi przebrnąć
przez ten wątek. Jest jeszcze Brook, który podczas kolejnych wydarzeń
przechodzi przemianę. Według mnie to najlepsza postać w całej książce i błędem
było poświęcenie Brooksowi tak mało uwagi i zepchnięcie go na drugi plan.
„Łza” jest powieścią powyżej przeciętnej z pewnymi
niedociągnięciami, ale nie mogę jej odmówić pomysłowości i odczucia niedosytu
po przeczytaniu zakończenia. Są lepsze, jak i gorsze strony, ale pozytywne
odczucie przeważyły w dużej mierze te negatywne i z chęcią przeczytałabym
kontynuacją.
Mam ochotę na taką pomysłową książkę ;)
OdpowiedzUsuńJeśli nadarzyłaby się okazja, to radzę sięgnąć, bo naprawdę warto :)
Usuń